poniedziałek, 13 września 2010

Cudny poniedziałek!

Jestem sobie na spacerku z córcią... Dzwoni mój mężu..."Dostałaś paczuszkę"... Pędzę do domu... Otwieram kopertę... A tam prześliczne pudełeczko,a w nim -słodko, pachnąco i cudnie!!!
Przy poprzednim poście pisałam,że jestem umówiona na jeszcze jedną wymiankę. Niestety byłam ostatnio chora,przez co trochę opóźniłam się w swoich obietnicach. A kochana, cudna Ines zrobiła mi TAKĄ niespodziankę przy poniedziałku!Myślałam,że będzie czekać,aż skończę króliki dla niej,a ona już wysłała mi takie oto wspaniałości, którymi MUSZĘ się od razu pochwalić!
Och! Cały czas się uśmiecham:)



Dostałam cudne kolczyki i wisiorki:





I maleńki wisioreczek dla mojej córeczki:


Śliczną karteczkę i żel pod prysznic, pachnący tak pięknie kawą (Agusia zapamiętała , że lubię ten zapach :)), że mam ochotę go zjeść :)



Są jeszcze, choć pewnie nie długo:), przepyszne czekoladki!

Ines BARDZO,BARDZO Ci dziękuję! Jesteś NIEZWYKŁA! Swoją niespodzianką sprawiłaś mi wielką radość! No i zmobilizowałaś mnie do pilnej pracy :) Zaraz zabieram się do szycia!

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę równie miłego poniedziałku jak mój :)

czwartek, 2 września 2010

Wymianka :)

Jakiś czas temu umówiłam się z Klarą - MIDDIA na wymiankę.
Ja miałam uszyć dla niej króliczka w brązach, a ja poprosiłam ją o coś z biżuterii. Co, to już pozostawiłam jej decyzji. Poprosiłam jedynie aby też było to coś w brązie.
Wczoraj dostałam kopertę,a w niej ten piękny komplecik :



I jeszcze to cudeńko :



Prezentuję je dopiero dziś, bo chciałam zaczekać, aż Klara dostanie paczuszkę ode mnie.
A w niej małą niespodziankę ... Nie jednego, a dwa króliki :)



Zdjęcie zrobiła dziś Klara,bo ja w tym całym zamieszaniu zapomniałam :)

Klaro jeszcze raz BARDZO dziękuję za te śliczne podarunki.

Wymianki są super! Cieszę się, bo jeszcze jedna przede mną ... Ale o tym w swoim czasie :)

Ściskam Was mocno i jak zwykle bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i komentarze.